Dzika sesja w lesie
Na tę sesję pod Olsztynem zaprosiła mnie pewna sympatyczna mama trójki przesympatycznych dzieci 🙂 Patrycja spędzała wakacje ze swoją zakręconą ekipą na Warmii w takim cudownym miejscu, że nie chciało mi się stamtąd wyjeżdżać. W sosnowym lesie, z ukrytymi polankami i ścieżkami pełnymi kałuż, spędziliśmy uroczy letni wieczór. I choć kocham Mazury i ich sielskość całym sercem to trudno mi nie przyznać, że Warmia także ma w sobie magię.